Tanie instalacje fotowoltaiczne Śląsk

Ceny instalacji fotowoltaicznych w ostatnich latach znacząco spadły, dodatkowo mamy doczynienia z dofinansowaniem do paneli fotowoltaicznych siegającym nawet 10 000zł. Niestety mimo to dla wielu ludzi jest to wciąż drogi produkt i szukają oszczędności, próbując montować instalacje samodzielnie lub zatrudniając firmy składające najniższą ofertę.

Naturalnie nie ma nic złego w uzyskaniu najlepszej ceny, jednak zadbajmy aby nasza instalacja fotowoltaiczna była zamontowania zgodnie ze sztuką i bezpieczna zarówno dla nas jak i dla domu.

Czy oszczędność rzędu 4000zł na przestrzeni 30 lat, jest czymś co będzie miało jakiekolwiek znaczenie jeśli nasz dom stanie w płomieniach? Dobrze jeśli nam się nic nie stanie bo akurat byliśmy na wakacjach lub w pracy, jednak wciąż ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania w związku z niepoprawnie zamontowaną instalacją. Możemy dochodzić naszych praw od Pana z ogłoszeń drobnych, ale po 5 latach Pan zniknął, a firmy nie ma.

Jakie są najczęstsze błędy popełniane przez niedoświadczonych instalatorów?

1. Używanie wtyczek i gniazd od różnych producentów. Niestety jeśli kable nie są dobrze połączone przy prądzie stałym, temperatura w połączeniu będzie rosła przez lata, aż spowoduje pożar. Można tego uniknąć kupując dobrej jakości wtyczek i gniazda tej samej firmy.
2. Zasikanie złącz kombinerkami. Kombinerki kosztują 20zł, a profesjonalna zaciskarka 1000zł. Podobnie jak w wypadku wtyczek niepoprawne zaciśnięte połączenie będzie się grzało.
3. Instalacje pociągnięte po płaszczyźnie dachu bez osłony. Osłony i podpięcia nie są drogie, ale trzeba ich użyć sporo. Kabel leżący luzem na dachu przez lata jest wystawiany na ekstremalne temperatury, a jego izolacja ulega degradacji. Wystarczą najmniejsze pęknięcia aby powstał luk prądowy.
4. Prowadzenie kabli po poddaszu bez osłony. Nasze strychy często stają się domem różnych gryzoni, które lubią gryźć izolacje. Jeśli nie osłonimy poprawnie kabli mysz czy kuna nie tylko się usmaży, ale i spowoduje pożar.
5. Niedokręcone śrubki. Coś tak trywialnego jak jedna śrubka może być przyczyną pożaru. Kiedy jedna ze śrub nie jest przykręcona do końca i występuję przerwa między nią, a przewodem, który miała dociskać jej temperatura może przekraczać 140 stopni Celsiusza. Wykryjemy taki problem tylko przy należytej inspekcji, na którą często domowi instalatorzy nie mają czasu lub wystarczającej wiedzy
6. Zniszczenia paneli w transporcie lub przy montażu. Panel fotowoltaiczny ma swoją odporność na nacisk, jednak jest ona ograniczona do sił natury. Na panelach nie wolno stawać, ani kłaść jednego na drugim w poziomie. Takie działania powodują mikropęknięcia płytek krzemu i powstanie tzw Hot spotu, który po latach może spowodować zapłon panelu. Wszystkie panele renomowanych producentów przechodzą kontrolę jakości kamerą termowizyjną, aby sprawdzić nie tylko ich sprawność, ale i bezpieczeństwo. Jeśli jednak montujemy tanie panele, lub pochodzące z demontażu lub po prostu nie wiemy jak się z nimi obchodzić, może dojść do tragedii.